Wzorowe nakrycie

Organizując przyjęcie, czy uroczysty obiad niejednokrotnie zastanawiamy się jak zastawić stół, gdzie co postawić, gdzie co położyć. Łyżka, nóż, widelec to podstawa, ale gdzie sztućce do ryb, deserów, gdzie postawić jaki kieliszek?

Tym kobietkom, które mają wątpliwości chcę przedstawić ściągę, którą sama jakiś czas temu znalazłam w gazecie i z której niejednokrotnie korzystam.

Przy zastawianiu stołu warto również pomyśleć o serwetkach. Te papierowe może i są praktyczne, ale na uroczyste okazje warto mieć płócienne, może ozdobione haftem z monogramem pani domu. Ja swoje ozdobiłam ornamentem w jasno beżowym kolorze.

Jednak trzeba pamiętać, że nawet najlepiej zastawiony stół nie może konkurować z miłą, rodzinną atmosferą.

Nim przyjdzie wiosna

 

Jeszcze nie wiosna, ale słońce coraz mocniej przygrzewa. Czas obudzić się z tego zimowego lenistwa i zacząć wiosenne porządki. Otworzyłam szafę aby przejrzeć rzeczy i wpadły mi w ręcę takie już trochę retro serwetki.

Niestety nie są one moim dziełem, ale każda z nich ma swoją duszę i w różnych okolicznościach do mnie trafiły. Niektóre wręcz odratowane dosyć dawno temu z rzeczy odłożonych do wyrzucenia, gdyż były niemodne i niepożądane. Ale niktóre z nich to praca mojej mamy, mamy męża czy cioci Gieni, która była mistrzynią w takich pracach.

Kilka z nich chcę zademonstrować. Szydełko to najmniej opanowane przeze mnie dziedzina robótek ręcznych ale zawsze podziwiam te wyczarowane wzroy, które wprowadzają do domu niepowtarzalny nastrój.