Zrobiona na szaro

Miała być duża, pakowna, na ramię, w kolorze granatowym lub czarnym. O uszycie torby poprosiła mnie córka. I proszę jest duża, pakowna, na pasku…
i szara.

Do torby uszyłam jeszcze kosmetyczkę, tak dla utrzymania porządku. Aby przełamać nieco ascetyczny w kolorze wygląd całości, kosmetyczka otrzymała czerwony zasuwak.

Torba i kosmetyczka spodobały się córce więc i ja jestem zadowolona ze swojej pracy.

Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających i dziękuję za pozostawione komentarze.

Wiatraczki

Na razie to ostatnia rzecz z cyklu „na stół”.

Wiatraczkowy bieżnik wykonałam z tkanin bellusa. Tym razem nie pikowałam lotem trzmiela jak do tej pory, a pokusiłam się o esy-floresy. W ten sposób pikowałam po raz pierwszy i widać pewne niedoskonałości i błędy. Ciągle jednak ćwiczę a to ponoć czyni mistrza.

Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających, dziękuję za komentarze i życzę Wszystkim pięknych, słonecznych dni 😉

Popiel nadal modny

Kolor popielaty panował we wnętrzach zimą. Wiosna przynosi nam inną kolorystykę, chociaż przeczytałam gdzieś, że popiel nadal jest modny. Nie odbiegam wiec daleko od panujących trendów.

Patchworkową narzutę, w której dominuje popiel ożywiają kwadraty z czerwonymi różyczkami. Narzuta ma wymiar 100x190cm. Do kompletu z tych samych materiałów uszyłam poduszkę. Jej ozdobą jest aplikacja w kształcie serca i koronkowe obszycie. Przy wykonaniu aplikacji dużą pomocą jest dwustronnie klejąca flizelina.

Zgłosiłam się na marcowe Sew Along na blogu Szczecin szyje. Tematem jest koszyk, pojemnik. Przedstawiam więc materiały z których będę go wykonywała.

A na koniec kilka migawek z ogrodu. Widać, że wiosna tuż, tuż.

Dziękuję za pozostawione komentarze. Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających i życzę miłego tygodnia.