Śpiochy bobochy

Parę dni temu postanowiłam, że uszyje coś z myślą o najmłodszych. Wiedziałam, że będzie to maskotka – przytulanka, a że miałam trochę szarego polaru, od razu wzięłam się do pracy. W jeden dzień powstały cztery maskotki. Dodatkowo aby przytulanki przyciągały dziecięcy wzrok, ozdobiłam je kolorowymi bawełnianymi tasiemkami. Całość jest miła w dotyku. Nawet „różki” przytulanki są bezpieczne 🙂 I o to w maskotach chodzi, żeby było miło, kolorowo i bezpiecznie. Mam nadzieje, że  kiedyś moje „śpiochy bobochy” znajdą swoich amatorów do przytulania 🙂