Nowe bloki

Trudno konkurować z przyrodą, ale inspirować się jej pięknem, czemu nie?

Inspiracją do uszycia patchworkowych poduszek stały się kwitnące w moim ogrodzie liliowce. Zarówno ich kwiaty jak i wyraziste kolory przyciągają wzrok. Przy okazji szycia poduszek przetestowałam nowe bloki. Składają się one z tych samych elementów a różnice we wzorze polegają na różnej ich konfiguracji. Całość dopełnia pikowanie lotem trzmiela.

Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających i życzę słonecznych dni.

Toile de Jouy

W 1760 roku farbiarz Christophe-Philippe Oberkampf, zainspirowany zabawami na dworze Marii Antoniny, stworzył tkaninę zdobioną scenkami rodzajowymi. Toile de Jouy czyli płótno z Jouy z motywami pasterzy, polowań, pejzaży, zabaw szybko zyskały swoich zwolenników. W dzisiejszych czasach Toile de Jouy również cieszy się wielką popularnością. Poduszki , zasłony, pościel a także porcelana z przeniesionymi na nią charakterystycznymi motywami goszczą w niejednym domu.

Również i ja lubię te sielankowe motywy. Jakiś czas temu dostałam kawałek lnu właśnie z takim nadrukiem. Ponieważ materiału nie było za wiele wykorzystałam go na przód poduszek, „plecy” poduszki są z bawełnianej surówki.

Z pozostałych resztek tkaniny uszyłam podkładki. Dodatkowo ozdobiłam je haftem i koronką.

W tym roku w moim ogrodzie pięknie zakwitły lilie i juki.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego bloga i życzę pięknego, słonecznego tygodnia.

Zadanie wykonane

Na początku maja zapisałam się na Sew Along na blogu Szczecin Szyje. Majowym tematem „wszyscy szyją to samo” były podkładki. Ponieważ maj się już skończył, więc najwyższy czas przedstawić swoje prace.

Do uszycia swoich podkładek wykorzystałam patchworkowy blok. Podkładki wykonane są z bawełnianych tkanin, z trzech warstw, przepikowanych nazwijmy to „lotem trzmiela” i wykończone lamówką.

Na dzisiaj to tyle, ponieważ przy tej szarzyźnie jaka panuje za oknem trudno wykonać zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie osoby odwiedzające mnie i życzę udanego, słonecznego tygodnia.