Dla porządku

Do torebki, torby podróżnej, koszyka czy plecaka, w każdym przypadku przydatne i niezbędne. Kosmetyczki, saszetki itp. nieco porządkują naszą przestrzeń, no chyba, że ktoś lubi ciągle szukać drobiazgów w przepastnych czeluściach toreb.

Jedna nogawka starych dżinsów męża i dwie kosmetyczki gotowe. Aby uatrakcyjnić nieco ich wygląd, na dżinsie wykonałam haft. Moim zdaniem prezentują się całkiem dobrze.

Pozdrawiam Wszystkich zaglądających na mojego bloga i dziękuję za pozostawione komentarze.

Jeans

W każdym domu, któryś a może i każdy domownik ma w swojej garderobie coś z jeansu.

Podczas wiosennych porządków odkryłam w szafie kilka już nikomu nie przydatnych jeansowych spodni… no może nikomu oprócz mnie, ponieważ postanowiłam zagospodarować w/w na swój sposób.

Jeans z przechodzonej odzieży jest bardzo fajną materią. Ponieważ przeszedł liczne prania i inne obróbki jest znacznie miększy od nowej jeansowej tkaniny, więc i łatwiej go się szyje. Posiada jeszcze jedną zaletę. Z reguły jest w niebieskim czy granatowym kolorze, ale mnogość odcieni tworzy niesamowitą paletę. Pozwala to na łączenie jeansowych kawałków bez obawy, że nie będą do siebie pasowały kolorystycznie.

Właśnie z takich kawałków uszyłam poduszkę. Przód poduszki to cztery kwadraty; jeden ozdobiłam dostępnymi w mojej maszynie ściegami, a na przeciwległy wykorzystałam kawałek z oryginalną tylną kieszenią spodni. W kieszeni, swoje miejsce może znaleźć np. pilot do telewizora lub ulubiona mała maskotka dziecka. Tył poduszki to kilka zszytych prostokątów.

Innym jeansowym tworem są uszyte „koszyczki”. Na ich wykonanie zużyłam kawałki nogawek spodni. Dodałam bawełniany, kolorowy środek i aby wyglądało „babsko” przyozdobiłam koronką. W jeansowych koszyczkach swoje miejsce znalazły moje szyciowe skarby.

A ponieważ mamy już wiosnę to w następnych szyjątkach do jeansu dodałam wiosenne barwy. Spód z jeansu, ocieplina i kolorowy bawełniany wierzch. Wszystko przepikowane i obszyte lamówką. Tak powstały podkładki pod kubek lub kuchenne łapki, jak kto woli.

Jeszcze zostało mi trochę jeansu, a w mojej głowie są jeszcze inne pomysły, które mam zamiar zrealizować.

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie, dziękuję za pozostawione wpisy. Życzę ciepłych, wiosennych dni 🙂