Na wielu blogach już świąteczne dekoracje a ja jeszcze w jesiennych barwach. Ale skoro uszyłam to pokazuję 🙂 Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem uszycia patchworkowej narzuty z heksagonów. Nim jednak zabiorę się do jej wykonania postanowiłam zrobić małą próbę. Tak powstała poduszka 50×40 cm.
Ponieważ heksagony szyło się bardzo fajnie, narzuta powstanie na pewno.
Pozdrawiam Wszystkich zaglądających na mojego bloga i dziękuję za miłe komentarze.
Świetna poducha!
Myślę, że takim heksagonom może bym podołała 🙂 Z połówek?
Z połówek 😉 Przecież nikt nie powiedział, że zawsze musi być trudno, a jeżeli można sobie ułatwić to czemu nie? 🙂
nie mam pojęcia jak to się szyje ale efekt!!! łał!
Dziękuję Kasiu 🙂
Ta poducha jest fantastyczna! Bardzo lubię połączenie brązu z niebieskim w takich odcieniach – ciepła czekolada plus szlachetny turkus (kamień) 🙂
Nie wiem, czy taki był zamiar, ale dla mnie jest ona na wskroś w stylu boho 🙂 I taka… ezoteryczna. Trudno to określić dokłądnie, jak ją odbieram :-)’
I ten batik jest nieziemski (turkusowy, chociaż może to inny odcień…).
Po wylewności komentarza widać jak bardzo mi się podoba 😉
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dziękuję Basiu za tak miły komentarz i cieszę się, że poduszka podoba się Tobie. Szyjąc ją nie kierowałam się żadnym stylem, tkaniny dobrałam raczej intuicyjnie. Ale masz rację, że w tym zestawieniu jest coś co trudno określić.
Wygląda wspaniale !!! Świetna kompozycja kolorystyczna.
Dziękuję, że podzieliłaś się z nami swoją piękna poduchą / Quilter’s Monday Linky Party /
Dziękuję Gosiu. Dziękuję również za możliwość pokazywania swoich prac na Twoim blogu.
Wygląda świetnie , ciekawe kolory dobrałaś. Narzuta na pewno będzie rewelacyjna.