Lawenda

Zakwitła lawenda, a ponieważ ostatnie dni są bardzo ciepłe roztacza wokół swój zapach. Każdego roku suszę lawendę i robię zapachowe woreczki. Zawsze robię ich więcej i obdarowuję nimi znajomych. Taki niezobowiązujący prezent cieszy każdą Panią domu.

Z lawendowym haftem uszyłam również poduszkę.

15 myśli do „Lawenda”

  1. To jest swietny pomysl by odarowywac nimi znjome panie domu.
    Podoba mi sie haft, moge wiedziec jaki to?
    pozdrwiam

  2. Lawenda kojarzy mi się z dziewczyną, która ma łany tych krzaczków, jak się nie mylę wysadzonych na polu na Mazurach. Suszy je na strychu i to jest jej sposób na życie ( nowe życie)…. Pozdrawiam Ciebie serdecznie.

  3. Lawendowe saszetki wkładam do szuflad i na półki a woreczki zawieszam na wieszakach. Nie dość, że pachnie to szafa jest wolna od nieproszonych gości. Pozdrawiam.

  4. I ja mogę się pochwalić posiadaniem haftowanych woreczków lawendowych bo bez tego moja szafa byłaby jakaś pusta , bez tego czegoś . Niestety sama woreczków zapachowych nie zrobiłam .Mam w planach ale posługując się techniką transferu na materiał. Twoje robótki są przepiękne
    Pozdrawiam

    1. Dziękuję za zainteresowania moimi lawendowymi woreczkami. Oczywiście jest możliwość zakupienia takich woreczków. Po szczegóły zapraszam ( kontakt ). Pozdrawiam serdecznie.

Skomentuj Małgosia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *